czwartek, 19 listopada 2015

Prosto z kina...



"Listy do M. 2" reż. Maciej Dejczer


Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=F5ewM4UnaAY


W piątek byłam w kinie na "Listach do M. 2" w reżyserii Macieja Dejczera. Liczyłam na to, że druga część będzie podobna do pierwszej, tzn. utrzymana w tym samym lekkim, nastrojowym, świątecznym klimacie. Niestety trochę się zawiodłam. Spodziewałam się świątecznej baśni, a otrzymałam głupawą momentami komedię. Szczególnie irytujący był pan grający świętego Mikołaja (opinia ta wynika być może z uprzedzenia co do tego aktora, muszę przyznać, że nie przepadam za filmami z jego udziałem). Aby zwrócić honor, zaznaczę, że były w filmie takie momenty, kiedy się śmiałam, a nawet wzruszyłam. Koniec końców, film nie był najgorszy, ale idąc do kina lepiej nie mieć zbyt dużych oczekiwań.


Czas w kinie nie był jednak stracony, gdyż spędziłam go z przyjaciółmi. A z przyjaciółmi, jak wiadomo, wszystko smakuje lepiej ;-)

2 komentarze:

  1. Chciałam iść na ten film, ale czytam dużo średnich opinii i ciągle się zastanawiam ;)

    OdpowiedzUsuń