środa, 30 listopada 2016

"Na koniec świata" Marcin Ludwicki (31)

To coś więcej niż książka. To rzecz o chorobie, umieraniu, ale też o miłości i nadziei, o sile jaką niesie ze sobą wiara i modlitwa.To opowieść o Antku, sześcioletnim filozofie, chłopcu chorym na raka.
Więcej nie napiszę, bo nie mogę. Płaczę... Tak bardzo płaczę...


Tytuł: "Na koniec świata"
Autor: Marcin Ludwicki
Liczba stron: 111
Wydawnictwo: AA s.c.
31/52
(1,3 cm)



"Cierpienie i śmierć dziecka to skandal, który nie ma sobie równych" 
Dariusz Karłowicz, słowo wstępne do książki



Z noty wydawniczej:

"Wzruszająca opowieść. Literatura faktu, odsłaniająca piękno ludzkiej duszy." Anne Applebaum, pisarka, publicystka "The Washington Post", laureatka nagrody Pulitzera 2004

"Tej książki nie da się przeczytać bez łez. Jest wstrząsająca. I piękna. Tak samo jak życie Antosia. Małego chłopca, który odpowiada na wielkie pytania." Bogdan Rymanowski, dziennikarz

"Poruszająca historia o miłości, która nigdy się nie kończy. Ta książka stawia pytanie "po co żyję?". I udziela na to pytanie odpowiedzi." Małgorzata Kożuchowska, autorka

"Posłuchajmy odpowiedzi Antka na najpoważniejsze pytania: o sens życia i cierpienia, o wolność i poświęcenie, o wiarę, nadzieję i miłość. W wiedzy o sprawach boskich i ludzkich niewielu z nas zajdzie tak daleko jak on. Mimo iż żył tylko niespełna siedem krótkich, pełnych miłości i cierpienia lat." Dariusz Karłowicz, filozof

niedziela, 20 listopada 2016

"Mówiąc Inaczej" Paulina Mikuła (30)

Czy wspominałam już kiedyś, że kocham język polski? A może mówiłam o tym, że kocham językowe ciekawostki? A o tym, że nie rozumiem dlaczego kiedyś nie lubiłam lekcji o języku, też pewnie nie mówiłam? Jeśli nie, to teraz jest odpowiedni moment. Jakiś czas temu, na facebooku, natknęłam się na stronę Pauliny Mikuły - autorki popularnego vloga "Mówiąc Inaczej". Kiedy dowiedziałam się, że Paulina wydaje książkę o języku, nie mogłam się tej książki doczekać!



Tytuł: "Mówiąc Inaczej"
Autor: Paulina Mikuła
Liczba stron: 283
Wydawnictwo: Flow Books
30/52
(2,3 cm)


Jesteś w błędzie, jeśli myślisz, że ta książka to typowy podręcznik do języka polskiego. Nie jest to podręcznik, ale skarbnica wiedzy już jak najbardziej. Dzięki tej książce rozwiałam wiele moich językowych wątpliwości, poznałam też pochodzenie niektórych związków frazeologicznych i co ciekawe, okazało się, że wiele z nich do tej pory źle stosowałam!

Poniżej kilka językowych zagadnień, z którymi miałam problem ja albo któryś z moich znajomych (teraz problemy znikną, bo wszystkich zamęczam tym, czego się dowiedziałam!):

  • nie myl "bynajmniej" z "przynajmniej" (bynajmniej - to wzmocnienie zaprzeczenia, a słowem przynajmniej określamy minimalny zakres czegoś, co chcemy zaakceptować)
  • pomyłki przy podawaniu dat, przy których więdnie mi ucho - nie mów "dwutysięczny szesnasty"!, był tylko jeden rok dwutysięczny (2000), każdy następny to już dwa tysiące któryś, np. dwa tysiące szesnasty; nie mówimy też szósty listopad tylko szósty listopada (jest to jakby skrót od "szósty dzień listopada")
  • co zrobić z kropką po liczebniku porządkowym? Jeśli z kontekstu jasno wynika, że chodzi o liczebnik porządkowy, kropki nie stawiamy
  • kiślu czy kisielu? Zdecydowanie to drugie ;-)
  • Kogo to jest? - źle. Mów - "Czyje to jest" albo "Do kogo to należy"
  • Masz męża! Małżonek to mąż twojej koleżanki
  • Mi czy mnie? Na początku zdania zawsze mówimy "mnie"
  • "tu pisze"? Jak mówiła moja nauczycielka języka polskiego pani K. - "tu jest napisane"
  • pleonazmy - tak nie mów: "cofać do tyłu", "cofać wstecz", "okres czasu", "podnieść do góry", "fakt autentyczny", "kontynuować dalej", "cięta riposta", "wrócić z powrotem" (jak widzisz, wyrażenia te składają się ze słów o takim samym bądź podobnym znaczeniu - to właśnie są pleonazmy)
  • czym są tautologie? Ich definicja podobna jest do definicji pleonazmu, tylko że tutaj wyrazy stanowiące tautologię są ze sobą w relacji współrzędnej, np. geneza i pochodzenie, tylko i wyłącznie, swój własny
  • poszedłem - poszłem
  • tą czy tę? Odkąd pamiętam mam z tym problem! Mówimy "Mam tę kredką", a nie "Mam tą kredkę"
  • kiedyś myślałam, że "tudzież" to inaczej "albo". Mój błąd. "Tudzież" oznacza "i", "oraz", "też", "także"
  • coś jest "w cudzysłowie" nie "w cudzysłowiu"!
  • włączać nie włanczać!
  • wziąć nie wziąść!
  • przekleństwa to nie to samo co wulgaryzmy (wulgaryzmy łamią tabu)
  • frazeologizmy: "nie zasypiać gruszek w popiele", "nocny marek" (nie chodzi tu o jakiegoś Marka, tylko o marka, czyli duszę pokutującą), "wyskoczyć jak filip z konopi" (nie Filip, a filip - zając), "wyjść jak Zabłocki na mydle", "brać na tapet" (nie na tapetę! Chodzi tu o tapet - stół - przy którym toczono obrady), "iść po linii najmniejszego oporu", "twardy orzech do zgryzienia"
  • "co miesiąc", "co rok", "co minutę", "co dzień", "na co dzień"
  • miałby, chciałby, itp., ale  można by, trzeba by
  • - letni np. kilkuletni (piszemy łącznie)
  • na pewno, naprawdę
  • o bluzce  o niejednoznacznej barwie napiszemy "białoczerwona", ale już np. flaga Polski jest "biało-czerwona"
  • "na razie"
  • -mini, -super - z rzeczownikami piszemy łącznie, np. supercena
  • "spod", "sprzed", "spoza", "spośród", "spomiędzy"
  • "beze mnie", "nade mną", "od razu", "ode mnie", "poza tym", "po cichu", "po południu", "po prostu", "pode mną", "przede mną", "przede wszystkim", "przeze mnie", "spode mnie", "w ogóle", "w razie", "w zamian", "z powrotem", "na powrót"
  • "naprzeciwko", "pojutrze", pomału", "pośrodku", "zanadto", "zawczasu", "znienacka"
  • "nieraz" czyli czasem; nie raz i nie dwa
  • "ponadto" - coś więcej, "ponad to" - ponad coś
Ta książka to tyle i jeszcze dużo, dużo więcej! Książkę wypożyczyłam z biblioteki, ale z pewnością ją sobie kupię, ponieważ już teraz wiem, że często będę do niej wracać!

Bardzo serdecznie polecam tę książkę!!!

Z noty wydawniczej:
Nie idź po najmniejszej linii oporu i weź że tą książkę na tapetę - bynajmniej nie pożałujesz!
Jeśli w powyższym zdaniu nie znalazłeś co najmniej trzech błędów, ta książka jest dla Ciebie!
Paulina rozwiewa wątpliwości językowe i pokazuje, że nauka poprawnej polszczyzny może być doskonałą rozrywką! W książce autorki internetowego vloga znajdziesz jeszcze więcej nowych, zabawnych i prostych sposobów na zapamiętanie zasad poprawnej polszczyzny.

O autorze słów kilka:
Paulina Mikuła - absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, autorka popularnego vloga "Mówiąc Inaczej", subskrybowanego przez 190 tysięcy osób.


sobota, 12 listopada 2016

"Perswazje" Jane Austen (29)

Tym razem postanowiłam odejść od kryminałów, które ostatnio ciągle czytam. Stąd właśnie powieść Jane Austen. Powieści Austen to klasyka romansu i chyba nie znam nikogo, kto o książkach Austen nie słyszał, albo chociaż nie oglądał ich ekranizacji.

"Perswazje" to opowieść o Annie Elliot i jej miłości do kapitana Fryderyka Wentwortha. I o tym, jak wskutek perswazji najbliższych, Anna odrzuca miłość Wentwortha, a później tęskni za nim przez lata... Cóż, taka była cena konwenansów, najważniejsze było pochodzenie i posiadany majątek...



Tytuł: "Perswazje"
Autor: Jane Austen
Liczba stron: 254
Wydawnictwo: Oxford
29/52
(1,4 cm)

Z noty wydawniczej:
"Perswazje" to ostatnia powieść Jane Austen, wydana już po śmierci pisarki w 1818 roku. Jej główną bohaterką jest Anna Elliot, dwudziestosiedmioletnia panna, której osiem lat wcześniej rodzina wyperswadowała (stąd tytuł) małżeństwo z ukochanym, ale wówczas pozbawionym majątku kapitanem marynarki Fryderykiem Wentworthem. Łagodna i naiwna, wykorzystywana przez rodzinę, wciąż wierna pierwszej miłości. Anna stara się jednak unikać kapitana, który zdaje się nie zwracać na nią uwagi.

O autorze słów kilka:
Jane Austen - autorka powieści opisujących życie angielskiej klasy wyższej z początku XX wieku. Mimo, że sama wiodła stosunkowo odosobnione życie na prowincji w hrabstwie Hampshire, nie pozbawiło ją to zmysłu obserwacji i nie zubożyło dramaturgii jej utworów. Ich fabuła najczęściej dotyczy zamążpójścia i związanych z tym problemów społecznych (sama Austen nigdy nie wyszła za mąż).
(źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jane_Austen)

sobota, 5 listopada 2016

"Zakazana żona" Verena Wermuth (28)


Tytuł: "Zakazana żona"
Autor: Verena Wermuth
Liczba stron: 364
Wydawnictwo: Hachette
28/52
(2,5 cm)

To podobno autobiografia, chociaż wolałabym, żeby to jednak była fikcja, bo nie mieści mi się w głowie, że można być aż tak naiwnym jak główna bohaterka i dać się zwodzić ponad 10 lat... Ktoś powie, że to wszystko z miłości... Ale, serio?

Z noty wydawniczej:
Niewiarygodna, ale prawdziwa historia dramatycznych losów pewnej miłości, którą do tej pory okrywało milczenie.
W swojej pasjonującej książce autorka przedstawia losy miłości do arabskiego szejka, który przez lata zataja swoje pochodzenie. Pokazuje problemy wynikające z różnic kulturowych, z wszechwładzy islamskich praw i tradycji oraz bezwzględnego podporządkowania władzy rodziny. Pewnego dnia Verena widzi już tylko jedno wyjście: bez uprzedzenia zrywa kontakt z ukochanym i znika bez śladu. Nie spotkają się już nigdy więcej.

O autorze słów kilka:
O Verenie Wermuth znalazłam tylko kilka informacji. Urodziła się w 1956 roku w Szwajcarii, gdzie nadal mieszka. Obecnie żyje niedaleko Zurychu. Szejka Chalida poznała podczas kursu językowego w Anglii. Relacja z członkiem jednej z siedmiu rodzin rządzącymi Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, trwała 11 lat. Swoje doświadczenia z tego okresu spisała w książce "Zakazana żona". Książka została sfilmowana w 2013 roku. Ponadto przetłumaczono ją na 12 języków.