czwartek, 29 stycznia 2015

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka


"Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka,
której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu;
jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby
nie było przykro podnieść się i odejść;
jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,
jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,
jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć,
kiedy nadejdzie czas następnej przeprowadzki
na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy
lub świat:

kto ci powiedział, że wolno ci się przyzwyczajać?
kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?"

Stanisław Barańczak

niedziela, 25 stycznia 2015

"Wróć, jeśli pamiętasz" Gayle Forman

Rok dopiero się zaczął, a już przyniósł zbyt wiele nieoczekiwanych strat... Strat zbyt trudnych do zrozumienia i zaakceptowania...

Dlatego dziś książka, która niesie nadzieję... Nadzieję na to, że pomimo strat można (i trzeba) żyć dalej...

"Wróć, jeśli pamiętasz" przedstawia dalsze losy Mii i Adama, bohaterów książki "Zostań, jeśli kochasz". Ich losy poznajemy z perspektywy Adama, tym razem to on jest narratorem historii. Gdy Mia była w śpiączce i walczyła o życie, Adam obiecał jej, że pozwoli jej odejść, jeśli zostanie. Pozwoli jej zostawić dawne życie, gdyby powrót do niego okazał się zbyt bolesny, jeśli zostanie, jeśli przeżyje... Mia wybudza się ze śpiączki, a drogi jej i Adama rozchodzą się. Trzy lata po wypadku los daje im drugą szansę, spotykają się w Nowym Jorku i odbywają podróż w przeszłość... Co z tego wyniknie? Czy wykorzystają drugą szansę?


Autor: Gayle Forman
Tytuł: "Wróć, jeśli pamiętasz"
Liczba stron: 287

piątek, 16 stycznia 2015

Gotowe na miłość, czyli historia o....

Mamy tu całkiem lekką opowieść o życiu Lottie (i dwóch mężczyzn, którzy poruszą jej sercem), jej byłego męża Maria (i jego nowej dziewczyny) i jej przyjaciółki Cressidy (tak, a jakże, ona też będzie miała swojego ukochanego). Książka nic nowego nie wnosi, ale całkiem przyjemnie się czyta, więc jeśli ktoś chce zająć się czymś w nieco nudny wieczór może sięgnąć po książkę Jill Mansell "Gotowe na miłość".

Jeśli mój opis Cię nie przekonał, poniżej nota wydawnicza:

"Lottie na pozór nie szuka miłości. Żyje w pięknym domu na angielskiej wsi z dwójką cudownych (czasami!) dzieciaków, w niezłych stosunkach z eksmężem i w otoczeniu oddanych przyjaciół. A jednak kiedy poznaje swojego nowego szefa - idealny materiał na partnera - zakochuje się w nim i to z wzajemnością. Niestety, dzieci Lottie nienawidzą Tylera! Na dodatek, kiedy w ich życiu pojawia się przystojny Seb, to jego wybierają na nowego tatę. Czy miłość trafi pod właściwy adres? Czy także przyjaciółka Lottie, porzucona przez męża Cressida, pokona przeciwności losu i zwiąże się z nieśmiałym Tomem? Dowcipna, wzruszająca, wciągająca historia miłosna z dziećmi w tle, świetna próbka stylu królowej literatury kobiecej, Jill Mansel"
Wydawnictwo Dolnośląskie, 2007



Autor: Jill Mansell
Tytuł: "Gotowe na miłość"
Liczba stron: 441


sobota, 10 stycznia 2015

Tak smutno...


"...Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął 
i uporczywie go nie ma..."

Wisława Szymborska "Kot w pustym mieszkaniu"










sobota, 3 stycznia 2015

70!

31 grudnia 2014 r to ostatni dzień roku, w którym obchodziliśmy 70 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Podczas wakacji udało mi się odbyć krótką wycieczkę do Warszawy (tutaj pozdrawiam Ewę - moją współtowarzyszkę podróży i Asię - naszego przewodnika po stolicy), gdzie razem z koleżankami, w pewnym sensie odbyłyśmy spacer śladami Powstania Warszawskiego. Na kilka godzin przed odjazdem do domu zwiedziłyśmy Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie oczywiście (jakżeby mogło być inaczej!) kupiłam książki - "Powstanie Warszawskie" Jana M. Ciechanowskiego i "Rozpoznani. Prawdziwe historie ludzi z powstańczych kronik z 1944 roku" Izy Michalewicz i Macieja Piwowarczuka oraz "Dzienniki z Powstania Warszawskiego" pod redakcją Zuzanny Pasiewicz. O tych książkach może innym razem. Dziś o książce, którą kupiłam sobie w ramach prezentu świątecznego (nikt nie mówił, że sami nie możemy robić sobie prezentów!). Książka, o której mowa to "Dziewczyny z Powstania. Historie prawdziwe" Anny Herbich. Z książką tą zakończyłam rok 2014 i rozpoczęłam rok 2015. Absolutnie nie żałuję mojego świątecznego zakupu. Książka wyjątkowa, wzruszająca, kipiąca od uczuć i emocji. Największe wrażenie zrobiły na mnie opisy zbrodni nazistowskich żołnierzy i sposób w jaki je opisywano, czasami beznamiętnie, czasami tak, że łamało serce. Jedno zdanie z tej książki wyjątkowo na mnie podziałało, wypowiada je Irena Herbich, babcia autorki książki, w sytuacji gdy jej dzieci i wnuki uskarżają się na swój los: 

"- Czy twoje miasto jest bombardowane? Czy twojemu mężowi grozi śmierć od nieprzyjacielskiej kuli? Czy twoje dzieci głodują? Jeżeli nie, to nie masz powodu do narzekania. Wszystko inne jest bowiem błahostką."


Autor: Anna Herbich
Tytuł: "Dziewczyny z Powstania. Historie prawdziwe"
Liczba stron: 309

Polecam!