niedziela, 8 marca 2015

"Niebezpieczna gra" Mari Jungstedt

No ładnie! Jedna książka opisana w lutym?! A podobno miałam lepiej organizować czas ;-) Żeby nie było wątpliwości - jedna opisana, ale przeczytanych więcej ;-)

Dziś słów kilka o książce Mari Jungstedt. Autorka bardzo ciekawie zawiązała intrygę, trzymała w napięciu aż do ostatniej strony. Jeśli ktoś lubi kryminały, bez wahania powinien sięgnąć po książkę pani Mari. To kolejna książka tej autorki, którą przeczytałam i powiem szczerze, że nie żałuję! Chyba pokuszę się o poszerzenie biblioteczki o kilka książek Jundstedt. Tylko gdzie ja to wszystko postawię? W domu wolnych półek brak ;-/



Autor: Mari Jungstedt
Tytuł: "Niebezpieczna gra"
Liczba stron: 421


Z noty wydawniczej:
"Na Gotlandii już dawno skończyło się lato. Dni stawały się coraz krótsze, przez większą część dnia nad wyspą zalegały ciemności. W jednym ze szpitali leży Agnes. Kilka lat wcześniej straciła w wypadku samochodowym matkę i brata. Odbiło się to silnie na jej psychice. Dziewczyna popadła w anoreksję i trafiła do szpitala na leczenie. Bierze udział w terapii, codziennie ma przyjmować określoną ilość pokarmów i napojów, ale za każdym razem stara się oszukać swojego opiekuna, który ją bacznie obserwuje. W tym samym czasie po drugiej stronie półwyspu Olof Hellstrom kończy swoją kolejną powieść. W pewnej chwili słyszy warkot silnika. Wychodzi na plażę i widzi mężczyznę, który płynie motorówką. Dobija do przystani, ale zamiast przywiązać łódź do słupka, puszcza ją. Łódź odpływa w morze i chwilę później ginie Hellstromowi z oczu. Mężczyzna oddala się..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz