Lekka książka na nudny wieczór. Historia miłości Luki i Cosimy, piękne włoskie krajobrazy, można poczuć lato ;-) Książka mnie nie zachwyciła, ale jak komuś się bardzo nudzi, może przeczytać.
Jeśli spytasz czy wróciłabym do tej opowieści, to nie, zdecydowanie nie.
Autor: Santa Montefiore
Tytuł: "Włoskie zaręczyny"
Liczba stron: 400
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz