czwartek, 15 czerwca 2017

"Krew na śniegu" Jo Nesbo 14/52/2017

To moje pierwsze spotkanie z Jo Nesbo i muszę przyznać, że niezbyt udane. Nie wiem, czy wszystkie jego książki są napisane w tym stylu, czy tylko ta jest taka słaba. 

"Krew na śniegu" to historia o płatnym mordercy Olavie, jego zauroczeniu żoną szefa Coriną (na którą zresztą dostaje zlecenie od szefa) czy wreszcie o miłości do głuchoniemej Marii (która jak się okazuje wcale głuchoniema nie była, po prostu bardzo słabo mówiła po norwesku!). To tak w skrócie. Więcej chyba nie napiszę, bo właściwie  nie ma o czym pisać. Tak jak mówiłam, niezbyt udana ta książka.


Tytuł: "Krew na śniegu"
Autor: Jo Nesbo
Liczba stron: 164
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
14/52
(1,3 cm)

Z noty wydawniczej:
Olav zarabia na życie jako płatny morderca. Nie ma przyjaciół ani rodziny. Pewnego dnia spotyka kobietę swoich marzeń, ale... Po pierwsze, ona jest żoną jego szefa. Po drugie, Olav właśnie dostał zlecenie, by ją zabić.

O autorze słów kilka:
Urodził się w roku 1960 w Oslo. Z wykształcenia ekonomista; pracował jako dziennikarz i makler. Finanse porzucił jednak dla pisania. Jest też muzykiem rockowym, członkiem zespołu Di Derre, dla którego pisze teksty. Nagrał płytę solową. Jego bestsellerowy cykl kryminałów z komisarzem Harrym Hole, przetłumaczony na ponad czterdzieści języków, zdobył kilkanaście nagród krajowych i zagranicznych. Powieść Łowcy głów została w 2012 roku przeniesiona na ekrany kin. Rok później brytyjski magazyn "Empire" uhonorował ten film nagrodą za "Najlepszy Thriller". Prawa do ekranizacji Pierwszego śniegu zostały zakupione przez Working Title, a nad filmowymi adaptacjami książek Syn oraz Krew na śniegu pracuje wytwórnia Warner Bros.

niedziela, 4 czerwca 2017

"Dobranoc, Auschwitz. Reportaż o byłych więźniach" Aleksandra Wójcik, Maciej Zdziarski (13/52/2017)

Pamiętam jak pierwszy raz (i jedyny jak dotąd) byłam w Auschwitz. Obóz od tylu lat opustoszały, a jednak robi ogromne wrażenie. Wstrząsające...

Dziś trzymam w dłoniach świadectwo pięciu osób, które Auschwitz przeżyły. Świadectwo, które nigdy nie powinno zostać zapomniane, lecz powinno być przekazywane ciągle to nowym odbiorcom. Dlatego też pochylcie się nad opowieściami tych pięciu osób: Józefa Paczyńskiego, Marcelego Godlewskiego, Lidii Maksymowicz, Karola Tendery, Stefana Lipniaka.


Tytuł: "Dobranoc, Auschwitz"
Autor: Aleksandra Wójcik, Maciej Zdziarski
Liczba stron: 282
Wydawnictwo: Znak
13/52
(2,5 cm)

Z noty wydawniczej:

Polacy, którzy przeżyli Auschwitz.
Ostatni moment, by posłuchać ocalonych.

JÓZEF PACZYŃSKI, rocznik 1920. Więzień numer 121 - z pierwszego transportu, fryzjer komendanta Rudolfa Hössa. Na pytanie, czemu nie poderżnął mu gardła, będzie musiał odpowiadać przez całe życie.

MARCELI GODLEWSKI, 1921, AK - owiec, egzekutor Kedywu. Po wielu miesiącach przesłuchań trafia do obozu, skąd ucieka przy pierwszej okazji.

LIDIA MAKSYMOWICZ, najmłodsza. Uwięziona jako trzyletnia dziewczynka. Wystraszone dziecko ukrywające się pod pryczą przed wzrokiem doktora Mengele.

KAROL TENDERA, więzień numer 100 430. Zakażony tyfusem w ramach eksperymentu medycznego. Nigdy nie pogodzi się z tym, że można bezkarnie mówić o "polskich obozach zagłady".

STEFAN LIPNIAK, 1924. Czterdzieści cztery miesiące za drutami. Cała młodość. Niewiele o tym mówi, bo życie to nie tylko obóz.

Mija 70 lat. Byli więźniowie Auschwitz nadal żyją i są wśród nas. Spotykamy ich na ulicy, w tramwaju, w aptece. Mijamy w pośpiechu, nie zwracając uwagi. Wciąż mają dużo do opowiedzenia. Oto ich historie.

O autorach słów kilka:
Aleksandra Wójcik (ur. 1987) - dziennikarka, reporterka, publikowała m.in. w "Dzienniku Polskim" i miesięczniku "Świat Problemów". Pracuje w Instytucie Łukasiewicza.

Maciej Zdziarski (ur. 1979) - prowadzi audycje w radiowej Jedynce. W przeszłości reporter Trójki, dziennikarz TVP, szef programowy Radia Kraków, publikował w "Życiu Warszawy" i "Rzeczpospolitej". Prezes Instytutu Łukasiewicza.